fbpx

Wrzuć na luz

sprzątanie z ADHD

Masz czasem dni, kiedy pod wpływem zachcianki, a może niepokoju, kupujesz do domu nowe dekoracje, kosze do organizacji lub gadżety do kuchni, mające sprawić, że łatwiej będzie Ci myśleć o bałaganie w mieszkaniu?

A może zdarza Ci się czasami grać w grę „Czysty Dom”, gdzie przez kilka godzin nieprzerwanie szorujesz, pucujesz i odgracasz łazienkę, sypialnię i składzik pod schodami, by Twoje mieszkanie błyszczało?

Albo podczas zmywania piętrzących się naczyń porzucasz zajęcie na rzecz mniej nudnych, a bardziej rozrywkowych aktywności?

Może też unikniesz zapraszania znajomych do siebie, ponieważ czujesz wstyd za wygląd swojego mieszkania (czytaj: nie jest IDEALNIE posprzątane)?

Są też dni, kiedy przytłaczający bałagan zniechęca Cię do jakiejkolwiek aktywności i wywołuje negatywne myśli o sobie?

Jeśli tak czujesz, to czas na zmianę podejścia. Masz ADHD, co oznacza, że zmagasz się z pewnymi wyzwaniami w życiu, które trzeba zaakceptować. Sprzątanie jest jednym z nich. Wymaga od nas emocjonalnego i logicznego przygotowania, by zacząć działać, a potem kontynuować i zakończyć pracę – mimo znużenia, braku sił i woli, czy niepokoju. To zupełnie sprzeczne z działaniem mózgu ADHD.

Jednak to nie oznacza, że musisz żyć w miejscu pełnym bałaganu. Może nie jesteś mistrzem sprzątania / utrzymania porządku, ale jestem przekonana, że możesz mieszkać w funkcjonalnym domu.

Zacznij od trzech kroków, które pomogą zmienić podejście do sprzątania:

  • Myśl o sprzątaniu jak o zadaniu funkcjonalnym, a nie moralnym. 

Czyste kubki w szafce, brudne kubki w sypialni, 

lśniące lub zakurzone kafelki w łazience,

 wyprasowane ubrania w garderobie lub pomięte ubrania na krześle. 

To wszystko nie ma nic wspólnego z tym, czy jesteś dobrym człowiekiem, wywiązującym się z obowiązków pracownikiem czy odpowiedzialnym rodzicem. Uporządkowany dom nie dodaje Ci też punktów miłości od bliskich. 

Sprzątanie jest moralnie neutralne. Wspiera nasze codzienne funkcjonowanie i jest aktem troski o siebie.

  • Zorientuj się, jakich zmian chcesz dokonać w swoim otoczeniu. 

Przeanalizuj wszystkie przekonania, stereotypy i zasady, które wpojono Ci wcześniej. 

Sprawdź, na ile są one dla Ciebie potrzebne, użyteczne i wspierające codzienne funkcjonowanie. 

Czy wszystkie ubrania muszą być wyprasowane (włącznie z majtkami)?

 Czy podłoga musi być codziennie zamieciona? 

Czy tylko gruntowne sprzątanie całego domu w sobotę można uznać za prawdziwe sprzątanie? 

Czy tylko samodzielnie wykonane zadania są zgodne z Twoimi standardami czystości? 

Przeanalizuj „swoje” zasady dotyczące czystości i podejmij racjonalne decyzje, uwzględniając Twój obecny styl życia i potrzeby.

 Zastanów się, co warto zachować, co usunąć, co zmienić lub uelastycznić, aby Twój dom spełniał swoje funkcje: chronił Cię i dawał poczucie bezpieczeństwa i komfortu.

  • Wprowadź nowe zasady przy jak najmniejszym wysiłku. 

Wymyśl, opracuj, testuj i zorganizuj strategie upraszczające wykonywanie codziennych czynności. 

Nowe gadżety sprzątające? 

Kosze w każdym pomieszczeniu?

Pomoc z zewnątrz? 

Zmiana częstotliwości lub pory dnia na sprzątanie?

Usunięcie nadmiaru?

Wykorzystanie planerów, list, ale i zasobów mentalnych, fizycznych?

Testuj, sprawdzaj, zmieniaj, dostosowuj. I przede wszystkim, wrzuć na luz 🙂

Pracuj ze mną

Sprawdź jakiego wsparcia potrzebujesz i dobierz program dopasowany dla Ciebie.

Odwlekanie to wyzwanie nr 1?

Świeżo po diagnozie ADHD?

Potrzebny Ci partner produktywności?

szukasz wsparcia w grupie?

Chcesz wiedzę przekuć w czyn?